poniedziałek, 3 lutego 2014

Rozdział 6



Nadszedł poniedziałek, a wraz z nim moja praca. Z chęcią zebrałam się z łóżka. Zayn wczoraj doradził mi, abym w sprawie „kariery”, zwyczajnie skierowała się do swojego prezesa.
W drodze do biura omawiałam co tak naprawdę miałam powiedzieć mojemu pracodawcy.
Piętnaście minut później znalazłam się przed wysokim budynkiem. Wjechałam windą na trzynaste piętro. Zasiadłam przy swoim biurku. Odłożyłam rzeczy do szafki. Wygładziłam czarną spódnicę i postanowiłam udać się na rozmowę z prezesem. Zapukałam i po chwili otworzyłam drzwi.
-Cześć Mark. Mogę?
-O cześć Ava. Pewnie, wchodź!
-Co u ciebie?
-W porządku. Jesteś wcześniej.
-Bo jest taka sprawa. Kojarzysz Zayn’a Malika, prawda?
-No pewnie.
-Zaproponował, abym spróbowała swoich sił w muzyce.
-Umiesz śpiewać?
-Zayn mówi, że nawet bardzo dobrze.
-I chciałabyś spróbować w naszym studiu?
-W końcu posiadasz jedno z najlepszych w kraju.
-To kiedy?
-Naprawdę mogę?
-Czego się nie robi dla znajomych.
-Dziękuję Mark. Wpisz mnie na najbliższy wolny termin.
-Okay. Załatwione.
-Jeszcze raz dziękuję.
-Lubię młode talenty, więc nie dziękuj.
Wyszłam z gabinetu Marka i od razu zadzwoniłam do Zayn’a.
-Mam udostępnione studio w piątek. Będziesz tam ze mną?
-Oczywiście. Nie mógłbym tego przegapić.
**
Piątek nadszedł z zadziwiającą prędkością. Byłam bardzo podekscytowana. Wejście do studia zaplanowane było na godzinę 13:30.
Na ten dzień, Mark dał mi wolne. Jest cudownym człowiekiem.
**
Zayn przyjechał po mnie pół godziny przed czasem.
-Mam coś dla ciebie.
-Naprawdę?
-Tak, ale pokażę ci to dopiero, kiedy dojedziemy na miejsce.
-Zayn, wiesz, że nie lubię niespodzianek.
-Musisz wytrzymać.
Przysunęłam się do niego, a on ucałował mnie w czoło i objął ramieniem.
**
-Napisałeś dla mnie piosnkę.
-Znaczy to ma być duet.
-Zayn. Jesteś cudowny.
Rzuciłam się na chłopaka, mocno do przytulając.
-Dziękuję. Odpłacisz mi się później. Zróbmy z tej piosenki hit. Niech Cię pokochają tak jak ja.
**
Po skończonej pracy, Zayn zabrał mnie na kolację. W lokalu panowało uczucie ciepła. Ściany w kolorze czerwieni. Panował tu przepych. Wystrój przypominał barok. Usiedliśmy przy stoliku. Kelner przyniósł karty z daniami. Złożyliśmy zamówienie i wróciliśmy do rozmów. Kiedy patrzyłam tak na Zayn’a, zastanawiałam się, czy na pewno tego chcę. Z początku wydawało mi się to dobre, ale teraz nie jestem pewna. Powinnam wrócić do domu i to przemyśleć.
**
Większość swojego czasu przez ostatnie tygodnie spędzałam przy Zayn’ie w studiu nagraniowym. Premiera mojej pierwszej płyty zbliżała się wielkimi krokami. Zayn bardzo się zaangażował w rozsławienie mojej osoby. Czekała mnie sesja zdjęciowa promująca płytę. W przyszłym tygodniu mam dwa, nieduże koncerty. Kilka piosenek. Premiera singla. Nie mogę się doczekać.
**
-Nie przejmuj się, musisz tylko wyjść i zaśpiewać.
-Tak, ale przed kilkoma setkami ludzi.
-Wyobraź sobie, że będę tam tylko ja. Śpiewaj dla mnie.
-Za dwie minuty wchodzi Pani.
-Dziękuję.
-Będzie dobrze, skarbie. Nie przejmuj się.
Przytuliłam Zayn’a z nadzieją, że chociaż to odpędzi mój stres.
Jakiś mężczyzna w garniturze mnie zapowiedział. Rozległy się głośne brawa, które podniosły mnie na duchu i dały ogromną siłę.
Kiedy wyszłam na scenę i zobaczyłam tych wszystkich ludzi, zaparło mi dech w piersiach. Przejechałam wzrokiem po nich. Uśmiechnęłam się. Muzyka zaczęła grać, a mi nie pozostawało nic innego, jak zacząć śpiewać. Pierwsze trzy piosenki nie były moje. Zayn doszedł do wniosku, że powinnam zaśpiewać kilka cover’ów. Kiedy skończyłam, przyszedł czas na moja piosenkę. Jeszcze raz spojrzałam w publiczność i moim oczom ukazał się nieskazitelnie wyglądający Harry. Poczułam się jakby przejechał po mnie czołg. Przyszło mi do głowy tylko jedno.
Podeszłam do reszty zespołu i powiedziałam:
-Zmiana planów chłopaki.
Wzięłam gitarę do ręki. Usiadłam na wysokim krześle. Przysunęłam statyw z mikrofonem. Westchnęłam.
-Miałam zaśpiewać moją debiutancką piosenkę. Pewna osoba, która stoi wśród was jest dla mnie tym czego w życiu pragnę. Kiedy go poznałam, zachowywał się jak dupek, ale miał ten swój zaraźliwy uśmiech, któremu tak łatwo uległam. Wszystko było idealnie. Jednak już wtedy powinnam dostrzec, że było to spotkanie tornada z wulkanem. I nagle stało się coś o czym nawet nie myśleliśmy, że się wydarzy. Przestało mu chyba zwyczajnie zależeć. Odsuwał się ode mnie. Coraz częstsze kłótnie, a on stał, patrzył jak się wypalam i słuchał, jak płaczę. Jednak życie dzięki niemu było wspaniałe. Myślę, że był idealnym facetem i nie powinnam nigdy od niego odejść. Największym problem chyba był w tym, ze po prostu się zakochałam. Teraz powinnam udawać, że u mnie wszystko w porządku. Ta piosenka jest dla niego. Nosi nazwę „I’m Alright”*
Przymknęłam jeszcze raz oczy. Wzięłam głęboki wdech i zaczęłam wygrywać pierwsze akordy piosenki na gitarze. Po chwili dołączył mój głos.

Those green eyes and that contagious smile (Te zielone oczy i zaraźliwy uśmiech)
And those lips, and the way they verbalize ( I te usta i sposób w jaki wymawiają słowa)
Oh, London, what a beauty to our eyes (Oh, Londyn, cóż za piękno dla naszych oczu)
Then you Held my hand the first time( właśnie tam pierwszy raz wziąłeś mnie za rękę)
You looked at me and smiled (Spojrzałeś na mnie i się uśmiechnąłeś)
Everything was perfect (Wszystko było idealnie)
Everything was great (Wszystko było wspaniale)
I was on a fairytale (Żyłam w bajce)
It’s a dream while I’m awake (To sen mimo, że nie śpię)
But days passed and we weren’t there (Ale dni minęły, a nas tam nie było)
And it felt like we didn’t care anymore, anymore (I było tak, jakby nam już nie zależało)

ref. But why’d  we say goodbye ?(Ale dlaczego powiedzieliśmy „żegnaj”?)
We said we didn’t have enough time for both of us(Powiedzieliśmy, że nie mieliśmy dla siebie wystarczająco dużo czasu)
We said wel try, to work things out (Powiedzieliśmy, że spróbujemy to jakoś rozwiązać)
But all  a’ sudden we’re all tired  (Ale jednak byliśmy zbyt zmęczeni)
And said goodbye (I powiedzieliśmy „żegnaj”)

It’s sad not to hear you ( Smutno jest nie słyszeć Cię)
Calling me u pat 3 am (Dzwoniącego do mnie o 3 nad ranem)
No ones ever gonna sing to me ( Nikt już więcej nie zaśpiewa mi)
Stevie Wonder songs again (Piosenek Stevie’ego Wondera)
I’ll miss your kiss and your carly hair (Będę tęsknić za twoimi pocałunkami i kręconymi włosami)
But now that we said goodbye (Ale teraz, kiedy powiedzieliśmy „żegnaj”)
I’ll pretend that i’m alright (Będę udawać, ze daję sobie radę)
Yeah, I’m alright, I’m alright (tak daję sobie radę)
You said you didn’t wanna see me cry (Powiedziałeś, że nie chcesz widzieć moich łez)
Well, I’ll pretend that I’m alright (Więc będę udawać, że daję sobie radę)
I’m alright (Daję sobie radę)

I’ll miss you holding hotel keys (Będę tęsknić za tym jak trzymałeś klucz od pokoju hotelowego)
And watch you sing to girls with happy tears (I oglądania Ciebie jak śpiewasz dla fanek ze łzami w oczach**)
When you’re on stage, you pointing  at me (Kiedy byłeś na scenie, wskazałeś na mnie)
You sing to me, as i chant your name (Śpiewałeś dla mnie, kiedy zaintonowałam twoje imię)
And as the spotlights disappear (A kiedy gasły światła reflektorów)
It’s a different person (Stawał się inną osobą)
that I’m with (Tą z którą ja byłam)
So much simpler (Taki prostszy)
So much better (Taki lepszy)
And Just so beautiful (I po prostu o wiele piękniejszy)

The way we laugh with four more guys (Ten sposób w jaki śmialiśmy się wraz z czwórką chłopaków)
You walk around naked and cover my eyes (Chodziłeś wokół nago i zasłaniałeś mi oczy)
You’re just so funny (Jesteś po prostu taki zabawny)
I can’t believe we’re letting this go (Nie mogę uwierzyć, że pozwalamy temu wszystkiemu odejść)

ref. But why’d  we say goodbye (Ale dlaczego powiedzieliśmy „żegnaj”)
W said we didn’t have enought time for both of us(Powiedzieliśmy, że nie mieliśmy dla siebie wystarczająco dużo czasu)
We said we’ll try to work things out (Powiedzieliśmy, że spróbujemy to jakoś rozwiązać)
But all  a’ sudden we’re all tired  (Ale jednak byliśmy zbyt zmęczeni)
And said goodbye (I powiedzieliśmy „żegnaj”)
It’s sad not to hear you ( Smutno jest nie słyszeć Cię)

Calling me u pat 3 am (Dzwoniącego do mnie o 3 nad ranem)
No one’s ever gonna sing to me ( Nikt już więcej nie zaśpiewa mi)
Stevie Wonder songs again (Piosenek Stevie’ego Wondera)
I’ll miss your kiss and your carly hair (Będę tęsknić za twoimi pocałunkami i kręconymi włosami)
But now that we said goodbye (Ale teraz, kiedy powiedzieliśmy „żegnaj”)
I’ll pretend that i’m alright (Będę udawać, ze daję sobie radę)
Yeah, I’m alright, I’m alright (tak daję sobie radę)
You said you didn’t wanna see me cry (Powiedziałeś, że nie chcesz widzieć moich łez)
Well, I’ll pretend that I’m alright (Więc będę udawać, że daję sobie radę)
I’m alright (Daję sobie radę)

Maybe it’s time to let go (Może to czas, aby odpuścić)
Maybe it’s better off alone (Może lepiej mi będzie samej)
Maybe today’s the wrong time (Może dzisiaj to nie odpowiedni moment)
Someday, we’ll learn to be strong (Kiedyś, nauczymy się być silni)
Maybe you’re right about this (Może miałeś rację, o tym że)
We’re busy people with busy lives (Jesteśmy zajętymi ludźmi z zajętym życiem)
We can’t keep up on this (Nie możemy się tego trzymać)
So goodbye (Więc żegnaj)

Ref. Call me up at 3 am (Zadzwoń do mnie o 3 nad ranem)
Sing me Stevie Wonder songs again (Zaśpiewaj dla mnie piosenki Stevie’ego Wondera)
Your Kiss and Your curly hair (Twoje pocałunki i kręcone włosy)
Never gonna say goodbye (Nigdy nie powiedzą „żegnaj”)
Well, I’ll pretend that I’m alright (Więc będę udawać, ze u mnie wszystko w porządku)

Już po drugiej linijce tekstu, łzy wypływały z moich oczu. Kiedy skończyłam, nie byłam w stanie podnieść powiek. Usłyszałam tylko klaszczący tłum.  W końcu zebrałam w sobie siłę, otworzyłam oczy i spojrzałam na niego. Jego twarz nie wyrażała żadnych emocji.
Powiedziałam krótkie „dziękuję” i zeszłam ze sceny. Od razu dopadł mnie Zayn.
-Ava, kiedy ty to napisałaś? To było świetne.
-Parę tygodni temu. To było po prostu prawdziwe.
-Jestem z ciebie bardzo dumny.
-Dziękuję.- uśmiechnęłam się lekko.
-Chodź. Musisz odpowiedzieć na kilka pytań. Dać parę autografów. Potem zabieram Cię do siebie. Uczcimy to.
Podążałam za Zayn’em. Zatrzymaliśmy się przy dziennikarzach. Odpowiedzieliśmy na pytania. Następnie przyszedł czas na spotkanie z fanami, jeśli w ogóle mogę ich tak nazwać. Z większością udało mi się zrobić zdjęcia. Uśmiech nie schodził z mojej twarzy. Tyle się wokół mnie działo.  Z każdej strony dochodziły mnie głosy nawołujące moje imię.
-Idziemy?
-Dokąd?
-Mieliśmy iść do mnie.
-Jeszcze chwilka.
-Widzę, że ci się spodobało.
-Jest super.
Kiedy już wychodziliśmy, dotyk czyjejś dłoni całkowicie odwrócił moją uwagę. Spojrzałam za siebie i westchnęłam. Harry. Objął moją twarz w swoje duże dłonie. Jego miękkie usta naparły na moje. Czułam tą zachłanność, tak jak przy naszym pierwszym pocałunku. Zayn odepchnął go ode mnie.
-Co ty do cholery robisz?-Malik skierował się do Harry’ego
-Kochanie, proszę, wróć!
-Harry, nie mogę. Nie po tym wszystkim.
-Pragnę twojego ciepła.
-Nie słyszałeś Styles? Ona nie chce!
-Ava. Chcę zaśpiewać dla ciebie piosenki Stevie’ego Wondera. Chcę cię kochać. Poświęcać Ci czas. Chcę twojej miłości. Daj mi ją.
-Już za dużo razy ci to dawałam.
-Skarbie, musimy iść.
Zayn objął mnie ramieniem i poszliśmy w kierunku zaparkowanego przed nami samochodu. Odwróciłam się ostatni raz w stronę Harry’ego . Stał tam i ciągle przeczesywał dłonia włosy. Robił to z taką siłą, że bałam się o niego. Snuł jakieś przekleństwa pod nosem i dokładnie śledził każdy ruch ręki Malika na moim ciele.
-Zayn.
-Co jest maleńka?
-Dziękuję.
-Za co?
-Za to, że jesteś.
-Wiesz, że zawsze byłem. Zwyczajnie tego nie dostrzegałaś.
-Jestem bardzo zmęczona. Wróćmy do domu.
-Mogę zabrać Cię do siebie?
-Zabierz mnie w miejsce, w którym będę czuła się bezpiecznie.
*Piosenka, napisana przez Jersey Green, jednak ja wprowadziłam kilka zmian w tekście.
**Chodzi o łzy spowodowane szczęściem

7 komentarzy:

  1. OMG . Boskie..ciekawe co dalej z Avą i Hazzą...czekam na nn / @little_panda_69

    OdpowiedzUsuń
  2. Awwwwwwwh swietne! czekam na nn!!! /@Horanek_xo

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeju świetne *,* mam jednak cichą nadzieję że między Harry'm a Avą się ułoży :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Płakałam przy tej piosence :c Mam nadzieję, że jeszcze będą rezem.. Muszą :c

    OdpowiedzUsuń
  5. Rycze 😭😭Horanek_xo

    OdpowiedzUsuń